Wersja dostępna cyfrowo Przejdź do
mapy strony
Przejdź do menu Przejdź do treści strony
Logo Gminy pawlowiczki Gmina
Pawłowiczki

OSP Grudynia Wielka

drużyna przy samochodzie.jpeg

zawody grudynia.jpeg

Wyciąg z Kroniki OSP w Grudyni Wielkiej

W maju 1894 mieszkańcy obecnej wsi Grudynia Wielka powołali ochotniczą straż pożarną.

Pierwszym komendantem był miejscowy karczmarz Thiel. Od tego czasu, przez kilka następnych pokoleń, Ochotnicza Straż Pożarna pełniła i pełni w lokalnym społeczeństwie  bardzo ważną funkcję, którą ciężko jest przecenić. Nadal jest jedyną aktywną organizacją, która funkcjonuje we wsi. Nie tylko gasi okoliczne pożary i usuwa miejscowe zagrożenia, ale przez cały czas żyje wtopiona w lokalne społeczeństwo i wzbogaca je swoją pracą i służbą.

Mijają lata, zmieniają się mundury, zmienia się sprzęt, przychodzą i odchodzą nowe pokolenia strażaków. Pozostaje jednak idea niesienia pomocy i pracy dla innych w swojej „małej ojczyźnie”. Nie zapomnijmy o ludziach tworzących historię ochotniczej straży pożarnej w Grudynia Wielkiej jeszcze przed Wielką Wojną 1914-1918.

O pierwszym komendancie i jego synu Maxie, którzy własnymi końmi, z sikawką pędzili do pożaru, O sygnaliście Józefie Wiodorschu który w razie potrzeby trąbką alarmował mieszkańców wzbudzając wśród nich popłoch ,zamieszanie, ale i mobilizację. Minęły wojny światowe, wielu ludzi poumierało lub wyjechało, na ich miejsce przybyli nowi, a straż pożarna nadal służyła miejscowej ludność. Nie sposób wymienić wszystkich najbardziej zasłużonych, którzy przez ostatnie dziesięciolecia tworzyli historię grudyńskiej jednostki.

Po pożarach na Krasowej i Grudyni Wlk. w 1954r. reaktywowano  jednostkę. Komendantem został Rudolf Morawiec, a jego strażacy Oskar Jarosz i Ernest Puschke zasłynęli w całym województwie konstrukcją i dostosowaniem do ciągnika pompy wodnej o wydajności 400l/min.

Kolejni komendanci i zwykli strażacy, którzy swoim zmysłem organizacyjnym i oddana służbą  zasłużyli na wyróżnienie to Alojzy Bendig, Jan i Henryk Kolenda, Helmut Habura, Alfred i Bernard Taichman, Marian Szweda-Prezes OSP od 1967r. Lata 60-te to bardzo aktywny okres udzielania się w różnych zawodach i zdobywaniu na nich czołowych miejsc.

Prawdziwym chrztem bojowym były wydarzenia w Milicach w 1962 roku, kiedy gwałtowna wichura zawaliła stodołę, przygniatając śmiertelnie 3 osoby. Strażacy z Grudyni  brali czynny udział w akcji ratowniczej.

W 80 rocznicę powstania straży w dniu 08.09.1974r wręczono uroczyście piękny sztandar ufundowany przez społeczeństwo Grudyni Wlk. i Jakubowic. Od tego czasu sztandar staje się symbolem  OSP Grudynia Wielka. Towarzyszy strażakom we wszystkich uroczystościach państwowych, gminnych i kościelnych. Żegna również odchodzących na wieczną służbę strażaków. Przez cały czas straż się rozwija, powstają sekcje młodzieżowe, przybywa sprzętu. Pod koniec lat osiemdziesiątych rozpoczyna się budowa nowej remizy strażackiej z garażem na sprzęt i samochód bojowy oraz świetlicę. Nowy wóz bojowy Jelcz-008 trafił do jednostki w 1989 r.

Nad działalnością  sekcji młodzieżowych pieczę trzymali bracia Bernard i Joachim Siekiera. Od tego momentu do dnia dzisiejszego sekcje młodzieżowe dynamicznie się rozwijają i odnoszą sukcesy zarówno  w zawodach sportowych jak i konkursach wiedzy o pożarnictwie.  O tym, jakie znaczenie dla społeczeństwa i Polski ma praca z młodzieżą nie zapomniano nigdy.

Wymieniając dawnych prezesów OSP nie można  pominąć Józefa Borgusza który od 2006r do 2016 pełnił tą funkcję. Był to czas rozwoju i sukcesów OSP. Remontowi została poddana remiza strażacka, przygotowano uroczyste obchody 120 lat OSP. Otwierając się na UE nawiązano również współpracę z  jednostką z Velke Heraldice w Czechach. Wspólne wielokrotne odwiedziny i udział w zawodach strażackich zaowocowały więzami przyjaźni.

W ostatnich latach  OSP kierowana była przez młodych ludzi otwartych na świat i nowe wyzwania. Do wyróżniających się działaczy i strażaków w ostatnich latach należą; Beata Kwiatkowska( obecny Prezes),Zygfryd Kusznik (Naczelni OSP), Marek i Beata Zaczyk, Andrzej Ejdys, Anna Chałek, Tomasz i Michał Zaczyk, Andrzej Sandomierski i wielu innych  których nie sposób tutaj wymienić.

Opracował Kronikarz OSP :  druh Marek Siarkiewicz.

sikawka.jpeg

zawody.jpeg

zawody1.jpeg

Przewiń do góryPrzewiń do góry